Hyundai Coupe

Tomu

Też macie problemy z tylnymi hamulcami? Zauważcie,ze zawsze jedna z prowadnic każdego z zacisków zapieka sie,przez co klocki obcieraja i hamują znacznie mniej efektywniej. Nei czuć i nie widac tego "na oko" - trzeba zdjąć koło i zaciski. Nie da sie tego w żaden sposób rozruszać... Jak sobie z tym poradziliście? Ja jutro sie za to biore - radkalnie - m.in. przy pomocy boschki... Very Happy

Kimsi_3

Powiem tak, walcze z tym samym problemem juz prawie pół roku... stale mi sie tylnie zaciski zapiekaja.... juz probowalam wszystkiego - odrdzewiacz, przewiercenie i naprawa ich, sprezynki odbijajace klocki - nic nie pomoglo... problem dalej sie pojawia Sad

juz niemam sil co do tego... przewaznie zacinaja sie jak pojezdze szybciej, hamujac ostro... juz sama nie wiem za co sie wziasc... nowe zaciski sa cholernie drogie.... ale niemam juz sily tych ratowac... wkurza mnie to na kazdym kroku.

So^P^eL

Kimsi tak poza tematem ladne oko Wink

ehhehe

bombel

jedno co moge doradzic smarowac smarowac i jeszcze raz smarowac
przy kazdym zdjeciu kola, wymianie klocka

smarowac zaciski tloczki podwazyc i nasmarowac co sie da
innej ray nie ma

Tomu

Zrobione.

Przyciąłem kilka milimetrów (odcinając jej płaski "łebek") zapieczoną prowadznicę (czyli tą ruchomą część z gwintem w środku) boschką i zastosowałem kilka milimetrów dłuższą śrubę. Teraz może sie ona swobodnie poruszać względem zacisku o kilka mm. Druga z prowadnic w każdym z zacisków działa poprawnie i nie wymgała przeróbki. Ok. 40 minut roboty.... Smile

kacza23

tomu też mógłbyś mi to zrobić Smile

)bo ja mam ten sam problem

Tomu

Na razie zrobiłem tylko w jednym kole,bo nie miałem więcej czasu. Jak będę robił w drugim,to postaram sie pocykać fotki i wkleić-naprawde nieskomlikowana robótka. Nowych zacisków nie ma sensu kupować,bo po jakimś czasie i tak będzie to samo. Po prostu są one tak skonstruowane,że do dolnej prowadnicy zawsze dostaje sie jakimś cudem wilgoć i rdzewieje i zapieka sie na amen. Wtedy hamulce jednocześnie: nie hamują i trą... Dodatkowo charakterystycznie "ukośnie" zdzierają sie klocki - jednej strony klocka porafi być kilka mm okładziny,a z drugiej strony zdzierają sie prawie do gołej blachy (tylko te klocki od strony tłoczków).

arturo

kiedyś juz o tym pisałem - pomaga i to doś wyraźnie wymiana na takie cudo :
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

jeśli w waszym aucie macie takie bez gumki to one się beda właśnie zapiekać , rdzewieć itd te z gumką sobie radzą dużo lepiej wiem z autopsji Wink

i polecam.

poniżej wersja bez gumki - która zwykle stwarza problemy

[link widoczny dla zalogowanych]

Tomu

ja mam te z gumką, niestety ich nie wymienię bo sa tak zapieczone że nawet przy użyciu imadła i młota 5 kg (powaznie!) nie puściły...

Daniello

polecam psiknac to ropa i pozostawic na noc w garazu powinno pomoc!

Tomu

Coś ty - zatopiłem to w odrdzewiaczu - zero efektu. Cały zacisk lśnił jak nowy,a ta prowadnica nie drgnęła po tej kąpieli - nawet jak ją znowu potraktowąłem młotem 5-cio kilowym.

bombel

a o jakim ty odrdzewiaczu mowisz
moze podasz nazwe namiary na sklep ??
i napiszesz cos wiecej jak on dziala ?

arturo

1. młotek nie jest potrzebny i może nawet narobić szkód sporo

2. to się nie wali młotkiem to się grzeje i próbuje kręcić - lewo prawo, powoli polwoli i ustępuje....to zdecydowanie lepszy sposób wielkokrotnie testowany na mocno zardzewiałych spasowanych mechanizmach
3. za pierwszym razem jak miałem problem po oczyszczeniu wymiania na te z gumką i zastosowaniu smaru (ODPOWIEDNIEGO) do wysokich temp do tej pory nie mam problemów,

Zet

Arturo, a gdzie mozna kupic takie bolce z gumkami? Bo rozumiem ze chodzi wlasnie o bolce w jażmie zacisku, tak?

Kimsi_3

psikanie odrdzewiaczem nic nie pomaga Sad

juz tego probowali u mnie... choc u mojego chlopaka w Audi pomogło....
dlatego czytam uwaznie co piszecie by doradzic mechanikowi bo sam glówkuje coby tu zrobic.... zeby to bylo skuteczne a nie na chwilke spokoj a pozniej znów to samo.....