|
Hyundai Coupe Hyundai Coupe Klub Polska
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kimsi_3
Arcyekspert
Dołączył: 25 Gru 2005
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: Pią 15:41, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
no dobra ciekawe czy ktos mnie pobije:
od dwoch tygodni walcze z coupe i mam dosc. do takiego stopnia,ze na 98% jestem pewna sprzedania tego samochodu!!! tak mnie wku*****
jeden posypalo mi sie zawieszenie..... do wymiany klocki, laczniki stabilizatora i tulejki stabilizatora. niestety ani lacznikow a ni tulejek niema u mnie w okolicy. laczniki dopasowalam od toyoty corolli, tulejek niema, wiec mi owineli tasma izolacyjna. kuzynka ma mi je przyslac z rzeszowa. w katalogu podaja,ze powinny byc 15,5mm a w couoe sa 17,5 mm.
przy wymianie klockow okazalo sie,ze zaciski mi sie zepsuły. nie moge zaciagac recznego bo tył nie odpuszcza. kazali mi kupic nowe..... ale dzis jak dzwonili,to niby stare naprawili. noi odzyskalam samochod w srode. noi zeby koniec klopotow nie byl bliski to mi sie centralny zamek zjeb***
dlatego auto bede miala dopiero na poniedzialek co sie stalo - ponac zamki sa do du** i kluczyk. coby nie bylo konca moich nerwow to kiedys moj tato wzial moja zapasowe kluczyki z serwisowym noi je zgubil :[ straszne sie wkurzyłam. a moj ojciec nigdy nic nie odklada na miejsce noi teraz musza mi wymienuac stacyjke i zamki w drzwiach bo niestety nieda sie dorobic nowego kluczyka z tego starego, bo juz ten stary jest za bardzo zniszczony :[
mowie wam, mam dosc tego samochodu i dosc problemow z nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daniello
Ja tu tylko sprzątam
Dołączył: 24 Gru 2005
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pią 17:00, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Kimsi_3 co sie przejmujesz te rzeczy o ktorych mowisz z zawieszeniem to normalne podlegajace wymianie rzeczy pzy takim przebiegu - nic nie jest wieczne! A jesli chodzi o centralny zamek to wina fachowca ktory podlaczal alarm i skladal boczki przedemna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zixon
Ja tu tylko sprzątam
Dołączył: 24 Gru 2005
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Pią 21:34, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Kimsi nie przejmuj sie, ostatnio bylem w robocie za starszych i przyjechal brat Gonery tego co ma te salony Forda, przyjechal nowiutkim mondeo i po krotszej rozmowie mowi ze nowe auto a musial wymienic zawieszenie klicki te tuleki itd... wiec widzisz nowe auto ma gorsze dni i hultaj.To jest taka zlosliwosc rzeczy martwych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
annetka
Wszechwiedzący
Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawka
|
Wysłany: Wto 21:46, 05 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Kasia jedno zdanie pobiłaś mnie i moje przygodu z Coupe...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Biały
Nowicjusz
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 2:41, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Moj coupe ma przejechane 206 tys 96r kupilem go 2 miesice temu i od tego czasu czuje sie z..... szczesliwy!!Po zakupie musialem uszczelnic silnik ,wymienic olej plyny ,zamek w prawych drzwiach nie daje mi spokoju bo sie raz zamyka raz nie ,musialem zakonserwowac podwozie wymiecic fitry + pare innych drobiazgow co niby nic nie kosztuja ale wsumie wszystko kosztowalo mnie okolo 2-3 tys zl niebagatelny wydatek ale jak rano wstane i czas wybrac sie na uczelnie wychodze przed blok patrze na mojego slicznego Hyundaia to az mi sie lezka w oku kreci jak sliczny mam samochodzik .A zawsze tak jest ze jak cos sie zacznie psuc to odrazu lawinowo .A potem przychodzi moment jak juz wszystko jest okej i mozna byc dumnym ze swojego Hultaja:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
annetka
Wszechwiedzący
Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawka
|
Wysłany: Czw 16:32, 24 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
No to dziś miałam kolejną przygodą
Pojechałam na myjnie, Pan mi umył Coupete odpaliła i zgasła, zakręciłam rozrusznikiem zgasła... krzysiek przez komorke kazał otworzyć maske i poczekać chwilę bo może filtr powietrza złapał wody albo coś postała chwile, ostygła i pojechałam.
Mieliście tak kiedyś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|