Hyundai Coupe

sandra

William rzeczywiście masz teraz sytuacje nie do pozazdroszczenia, ale nic sie nie martw, niebawem pewnie wyjdziesz na prostą Smile

Przeglądam fotki, czytam posty i już coraz bardziej jestem przekonana do H. Ale jedyne co mnie martwi to, to,ze sporo jednak palą Sad

ehhh a z gazem raczej nie chciałabym kupować, bo to rożnie z nim może być, jedynie póżniej mu założyć sekwencję...

kokel

Sandra nie wiem ile masz lat...ale ja jak decydowałem się na zakup mojej ukochanej coupetki stwierdziłem, że jescze będzie czas na oszczędzanie...a troche przyjemności w życiu się należy...a HC to ogromna przyjemność...jazda tym samochodem jest niesamowita...wygląda pięknie a fakt że troszkę pali to jest jedyny minus...ale uwierz mi plusów jest o wiele więcej!!!!

pozdrawiam

sandra

kokel

sandra

annetka

juz od kilku osob slyszalam, ze na gieldach cięzko o coupe więc lepiej szukac po komisach i internecie

arturo

co do meritum - bierz coupe, jest tego teraz do wyboru i można naprawdę kupić w dobrym stanie za "małe" pieniądze, oczywiście pełen wypas i tylko 2.0 i w manualu oczywicie i nie amerykańską wersję....

co do meganki - piękne auto ale tego się nie da porównać z hyundai'm - postaw je obok siebie popatrz, otwórz drzwi i taki drobiazg jak brak ramiki robi zupełnie inne estetyczne wrazenie ....do tego coupe jest od początku do końća innym modelem stylistycznie a megan coupe....ale ja miałęm kiedyś francuza i oczywiście nie jestem obiektywny.

Co do spalania to wszytko zależy ile robisz kkm/rok..... warto to policzyć dokładnie rozważając gaz... dodać droższe przeglądy itd.... co do samego gazu hehehehehe jak ja lubię te wycieczki które tu między innymi mongo33 uprawia a które można zamknąc kawałkiem "jak kogos stać na .... to i na benzynę go powinno być ...". Oczywiście każdy ma swoje poglądy albo jak mawia moja koleżanka jeden lubi pomarańcze drugi jak mu nogi smierdzą.

Polecam jednak pod rozwagę taką sytację - gdyby instalacja gazu w Twoim aucie dawała ci rocznie oszczędność netto np ok 7k Pln to czy za to jesteś w stanie spędzić chwilę dłużej na przeglądzie, zmienić mu częściej pare rzeczy itd....reszta nie ma znaczenia i jedyny powód dla którego ludzie kładą LPG to właśnie kasa - wolą oszczędzać lub wydawać na inne cele niż podatki w benzynie. Wszystkie opowieści o silniku i zniszczeniach można między bajki włożyć, ale ok, robiąc tylko 20k rocznie w coupe na gazie stać cię by co 2 lata silnik wymienić Wink

Potwierdzam jestem zadowolony z gazu i znam sporo takich ludzi jak ja (podstawa to instalacja zrobiona przez właściwych ludzi bez oszczędzania na siłę bo warsztat swoje zarobić musi a taniej zwykle oznacza, że czegoś nie dostaniesz), za każdym razem kiedy coś "się działo" okazywało się że to po prostu należało i tak zrobić - czyli świece/filtr/kable/czyszczenie przepustnicy...., gaz wymaga po prostu większej dbałości o auto i mniej wybacza niż benzyna, narzekanie na gaz w wielu przypadkach tego własnie dotyczy, najlepszy przykład to wypadające zapłony (świece/kable) na benzynie to prawie nieodczuwalne choć niezdrowe i też powinno się to poprawić na gazie to kończy sie strzałem ..... i dla wielu marudzeniem jaki to gaz zły.

kolega własnie gazuje auto za prawie 100k i bynajmniej stać go na lanie wahy ale on ma lepsze pomysły na wydanie $$$ rocznie - to akurat są całkiem przyjemne wakacje dla rodziny, a że pare osób sobie coś pomyśli na stacji benzynowej kiedy podjedzie pod LPg - naprawdę ludzie nie biorą do bani takich opowiastek i mówię o tych których znam.

I na koniec idąc tekstem ze Swiss Tony -zakładanie gazu i jazda na nim .... is... very much like making love to a beautiful woman Wink

.... po prostu to nie jest zabawa dla każdego wymaga pewnego wysiłku ale IMHO daje absolutnie wystarczająco dużo satysfakcji w zamian Wink

dokładnie jak .... making love to a beautiful woman

sandra

Zwracam uwagę na mieście na meganki, fakt śliczne auto.... nie mam okazji by zobaczyć na żywo HC bo jest ich rzeczywiście mało Sad

a najlepsze było by własnie takie porównanie jak mówisz Arturo, postawić megi i HC obok siebie i porównac na zywo Smile

arturo

no przeca koledzy/żanki ze śląska pewnie mogą Ci Taki pokaz zorganizować , jakiś mały spocik przy okazji Wink

sandra

Super by było Smile

!!

annetka

arturo zainspirowałeś mnie Smile

przez rok zrobiłam 20 tys km, przy założeniu, że 1l lpg kosztuje 2 zł ( co bywa żadkością bo przeważnie jest tańszy) a 1l PB 4 zł ( co również jest żadkością bo zwykle jest droższy:) ) i przy spalaniu rzędu 12 l/ 100 km roczny koszt gazu to 4800 zł a dla porównania benzyny 9600 zł co daje różnicę 4800 zł między rocznym użytkowaniem lpg a PB Smile

hahaha już mi się zwróciła instalacja a teraz zarabia na siebie Very Happy

kokel

W linku kalkulator lpg. Myślę że będzie to pomocne dla wszystkich którzy myślą nad instalacją lpg

[link widoczny dla zalogowanych]

polecam

b3_acid

spoko arturo jak ciebie bawia takie "wycieczki" a mnie bawia strasznie zagazowana sportowo wygladajce samochody... i tez nie lubie wyrzucac kasy w bloto i w dupie mialby opinie innych ale sa jeszcze inne pojecia ktorych jak widac po Twojej wypowiedzi nie rozumiesz...

arturo