Hyundai Coupe

Kimsi_3

coupe 2.0 & coupe 2.0 ... moje z jakims czerwonym Razz

nie wiem czemu ale mialam wrazenie,ze sie gosciowi nie chcial wgole zbierac Sad

na swiatlach jak ruszylismy to nie mial najmniejszych szans, zostal z tylu.... dopiero na prostej doganial mnie... dziwi mnie to, bo silniki takie same... on jechal sam a ja z mama ( od ktorej mi sie uslyszalo za taka jazde Razz

).... co Wy o tym sadzicie?

Daniello

Moze facet spanikowal i odpuscil zaraz po starcie Wink

qzmp

Ja spotkalem sie z Tim'em i mialem to samo. Z pod swiatel Tim wychodzil do przodu, a powyzej 100km/h ja ... Tim nie ma katalizatora podobnie jak Ty Kims .. moze to ma jakis wplyw?

Kimsi_3

Panowie ale zeby nie bylo,ze jadac powyzej 100km/h gosc mnie wyprzedzil... nie nie nie... jestem za ambitna zeby dac sie komus wyprzedzic, zwlaszcza bez walki!!! Nie wyprzedzil mnie... Pozniej jadac pod górke on tak samo zostawal z tylu, a widzialam,ze podejmuje walke ze mna... moze i azmp ma racje, to ze niamam katalizatora duzo daje...

Jimmy7

A na pewno to byl 2.0?? Moze 1.6 i dlatego mu tak uciekalas bo rzeczywiscie dosc dziwne ze mialas spora przewage. Tez zalezy jak wystartowaliscie-jesli dobrze wystartowalas a on zawalil start to jest mozliwa taka roznica Wink

Obojetne co sie stalo to i tak gratuluje zwyciestwa:)

marcel

Sobota 28 października 2006 roku słynna akcja policyjna "znicz".

Wracam z Gdańska. Tuż przed Olsztynem jadąc spokojnie 120 km/h widzę we wstecznym lusterku jak powolutku dochodzi mnie ... Calibra.
Odruchowo dodaje gazu lecę 160 km/h, calibra dzielnie trzyma się z tyłu. Droga przed Olsztynem świeżo po remoncie, równiutka, lecz niestety jak to mazurach strasznie kręta, więc nie można za bardzo poszaleć. Jedziemy tak jakiś czas aż niestety dzwoni telefon Sad

. Zniesmaczony delikatnie zwalniam odbieram i rozmawiam. Kątem oka dostrzegam jak wyprzedza mnie Calibra Evil or Very Mad

. Kulturalnie żegnam się z rozmówcą i wciskam gaz do podłogi. Wlatujemy do Olsztyna zaczyna się dwupasmówka. Kierowca z Calibry podczas zmiany pasa ruchu bardzo brzydko zajeżdża drogę mercedesowi, przecieram oczy patrzę a to AMG.
Koleś z mercedesa się wkurzył i już w wyścigu brały udział 3 auta. Twisted Evil

. Lecimy dalej ciągle siedzę calibrze na zderzaku, lecz nie ma jak jej dmuchnąć za duży ruch - zero miejsca. Dolatujemy do świateł i zapaliło się czerwone. Pierwsza stoi calibra, zaraz za nią ja w HC. Obydwoje stajemy na jedynym pasie do skrętu w lewo (miałem jechać prosto, ale cóż nie daruje Calibrze). Pomarańczowe rywal rusza z całą swoja mocą skręca i wciska się na lewy pas. To był jego błąd. Bez najmniejszego wysiłku prawym pasem mijam calibre. Dolatujemy do następnych świateł. Sytuacja odwrotna pierwszy ja on za mną przed nami dalszy ciąg dwupasmówki. Zielone ruszam słyszę za sobą pisk opon. 2, 3 i patrzę jak oddala się calibra we wstecznym lustereczku Smile

. Dolatuje do kolejnych świateł zapala się pomarańczowe ostro hamuje (pusto wokoło wszyscy zostali z tyłu myślę sobie będzie okazja spróbować się ze świateł stojąc obok) niestety kierowca z Calibry zrozumiał swój błąd i zaniechał walki - nie podjechał z boku tylko stanął z tyłu, a szkoda:(

Koniec opowieści Very Happy

zixon

gratulacje kill'a Cool

Zet

Gratuluje killa Marcel! Milo uciera sie nosa kierowcom z "Calibra Team" Smile

Marcin

co do calibry to mykalem go jak chciałem az sie zdziwiłem,ale dzis nowa octawia mnie odstawiła ja 200 a ona sie oddala i to dosc szybko!!!brakuje tych co najmniej 100kucykow jak dlamnie!!!

Kimsi_3

Marcin tez mialam taki problem na autostradzie Sad

ja jade ile tylko sie da a tu mnie octavia (nie mowiac brzydko) wziela.... tylko mi myknela przed oczami Sad

ale mialam nerwa wtedy i ochote miec taka moc jak on.... ale podejrzewam,ze to nie byla zwykla octavia.....

rolanddz

Marcin

ale i tak miał ciezko ja nieodpuszczam na trasie tak łatwo!!!!!! tylko juz przy 160 mi dupa latala na mokrym,w piatek tak miałem ze przy 100 leciałem bokiem juz miałem kraweznik na feldze ale wyprowadziłem,moze to zaduzo jak na 45 stopni,obsrałem sie musze sie przyznac ale pieknie sei slizgał jak na lodzie hihi zaraz miłem dosc!!!pozdro

CORN · Gość

b3_acid

ketrab

dzisaij o godzinie 9:10 na ulicy legnickiej we wroclawiu podjechalem na swiatla, kolo bmw 323ti.(nie znam sie na bmw i nie wiedzialem ile to ma koni Very Happy

) pierwsza mysl zolte i jade Very Happy

zauwazylem ze koles bmki chce sie scigac. zolte i ognia. na jedynce zaczolem wychodzic przed neigo, dwa to juz zostal o długosc auta, trzy zaczal mnie doganiac i majac juz 130 odpuscilem, bo musialem skrecic. jak by niei to ze musialem na uczelnie jechac to moze bym powalczym, moze bo wlasnie zobaczylem ze te bmki maja 170 kucy Smile