|
Hyundai Coupe Hyundai Coupe Klub Polska
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SeBeK
Fan
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:41, 14 Maj 2006 Temat postu: SPORTOWA TECHNIKA JAZDY |
|
|
a a
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SeBeK dnia Sob 18:14, 02 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrad027
Początkujący
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Nie 22:57, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
podoba mi sie temat ale w sumie to nie wiem co pisac? osobiscie tylko w zimie jezdze bokami a tak poza tym to sie 'zwyczajnie' przemieszczam.
a i uwielbiam hamowanie silnikiem, tak jakos profesjonalnie to brzmi i wyglada ;P
zawsze mam watpliwasci jak tak naprawde prawidlowo zmieniac biegi zeby nie obciazac skrzyni i sprzegla? czy szybko znaczy ze zle? A zmiana biegow prze 6000? nieraz mam wrazenie ze silnik mi wyskoczy :zaskoczony: (halas)
i jeszcze moze jadna rzecz co do tych obrotow - jak najwyzej kreciliscie silnik? w naszych Coupe max moment jest przy 4900 wiec krecenie do 6xxx chyba nie ma sensu. (chyba ze zeby uzyskac V max)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
arturo
Fan
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Nie 23:24, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
jak chcesz mieć max osiągi to musisz wiedzieć gdzie ci odcina najlepiej zrobić pare pomiarów i wtedy wszytko jasne ..tak czy inaczej kręcisz do końca (200-300 obr/min) poniżej odcięcia i szybka zmiana - cały dowcip polega na tym, ze jak go nie zakręcisz dostatecznie wysoko to po zmianie biegu spadniesz na za niskie obroty.... i wtedy dupa .....ogólnie utrzymywanie wysokich obrotów ma sens tylko kiedy potrzebujesz wszytkich konikó z silnika..... do normalnej jazdy 4,5 k obrotów jako max wystarczy....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
qzmp
Mistrzunio
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 7:59, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Mnie najbardziej chyba kręci następujący manewr ... tylko ostrzegam, najlepiej na dość gładkim i otwartym terenie (bo różnie bywa) ...
Z postoju wrzucam wsteczny, patrząc w tył rozpędzam samochód do momentu, kiedy wiem, że lekki skręt w prawo wybije samochód z równowagi (bardzo lekkie odbicie), po czym od razu pełny skręt w lewo. Jak samochód wykona ok. 75stopni skrętu - hamulec (ale tak dość ostro - jakbyśmy ręczny zarzucali ale na przednie koła - i tutaj nie trzymamy hamulec - chodzi o takie uderzenie, by przednie opony chwyciły ślizg). Teraz przód samochodu zaczyna wyprzedzać ślizgiem tył, szybkimi ruchami wykonuje naraz pełne odbicie kierownicy w prawo, w między czasie sprzęgło, jedynka, gaz i gdy już przód zaczyna wychodzić na prostą - pełna pyta.
Czyli nic innego jak pełny obrót o 180 stopni od tyłu. Może uda mi się kiedyś nagrać te wyczyny, to tu wrzucę.
Poza tym, jak mamy śnieg, to wiadomex .. ślizg auta na długiej, czyli chywitanie tzw. boczków i wyprowadzanie go z poślizgu tym samym wprowadzając w poślizg w przeciwną stronę, a jak się już kończy droga - wyprowadzenie pełne samochodu z poślizgu (ale to wszystko na zamkniętym terenie - nieużywane lotnisko tu w Krakowie). Bardzo dobry "trening" w sensie, że można poznać reakcję samochodu i zgrać się z nim.
A po mieście - hehe, ja czasami nawet powyżej 2.5k obrotów go nie pchnę, bo nie warto.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oddi
Początkujący
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Pon 9:07, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
arturo napisał: | ..tak czy inaczej kręcisz do końca (200-300 obr/min) poniżej odcięcia i szybka zmiana .. |
zgodze sie ale nie do końca, jest sens kręcenia do czerwonej tylko wtedy gdy wiemy, że moc nam rośnie aż do samego odcięcia.
w codziennej jeździe warto wiedzieć gdzie mamy max moment i w okolicach tej wartości obrotów zmieniać biegi.
Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jimmy7
Początkujący
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 10:05, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
My pod Częstochową mamy taki maly ale ciekawy tor gdzie mozna sobie pocwiczyc. Czasami tam przyjezdzami ze znajomymi i sobie cwiczymy. Naprawde sporo mozna sie tam nauczyc-jak wchodzic w zakrety, kiedy hamowac przed zakretami itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|